Niniejszy artykuł powstał przez przypadek. Na jednym z portali aukcyjnych nabyłem czasopismo, w którym zamieszczono zdjęcia z uroczystości odbywających się na kruszwickim rynku. Czasopismo bez nazwy podanej przez sprzedającego okazało się Tygodnikiem Milicji Obywatelskiej „W Służbie Narodu” NR 33 12.08.1979r. Po przeczytaniu artykułu w gazecie wróciły do mnie wspomnienia o ORMO, które również w Kruszwicy działały bardzo prężnie i o obchodach Święta Młodości. W 1979 roku ramach Święta Młodości 716 młodych członków ORMO (Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej) obojga płci zażyło uroczyste ślubowanie na kruszwickim Rynku (wtedy Placu 1 Maja) realizując hasło „Młodzież ZSMP w szeregach ORMO”. Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej był młodzieżówką Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W tych latach ilość członków ORMO w całej Polsce sięgała ponad 450 tysięcy. Organizacja ORMO w Kruszwicy i gminie skupiała wielu członków poczynając od dyrektorów zakładów pracy, a kończąc na absolwentach szkół specjalnych. Długoletnim komendantem ORMO W Kruszwicy był Jan B. Swoją siedzibę przez jakiś czas mieli w rynkowej kamienicy nr 3. Niebieskie berety z charakterystycznymi biało czerwonymi opaskami widać było na każdej uroczystości i imprezie sportowej oraz świętach państwowych. Uczestniczyli również w mieszanych patrolach czy interwencjach wspólnie z milicjantami. Mieli uprawnienia do przeprowadzania kontroli ruchu drogowego. Nade wszystko musieli mieć zawsze otwarte oczy i uszy, aby widzieć i słyszeć co się wokół nich dzieje. ORMO działało do 23 listopada 1989 roku, kiedy to Sejm RP rozwiązał tą paramilitarną organizację, której członkowie ślubowali, że gotowi są poświęcić zdrowie i życie w obronie socjalizmu i Polski Ludowej. A co do kruszwickich ormowców zdania są podzielone jedni (zwłaszcza oni sami) pamiętają ich jako stróżów ładu i porządku inni już nie wyrażają o nich takich pochlebnych opinii.
Co do samego Święta Młodości to w 1979 już po raz 12 zorganizował je Wojewódzki Zarząd Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej w Bydgoszczy. Trwające około tygodnia Święto zaczynało się od kolorowego korowodu młodości, który przemieszczał się ulicami miasta i przekazaniem młodzieży przez władze miejskie Kruszwicy symbolicznych kluczy do „bram” miasta. Młodzież spotykała się później ze znanymi twórcami kultury. Organizowano kiermasze i jarmarki twórczości amatorskiej odbywał się także „Bieg Ziemowita”. W godzinach wieczornych odbywały się koncerty i zabawy oraz dyskoteki. W czasie święta uruchamiano nawet radiowęzeł nadając relacje z tego co się dzieje w mieście na bieżąco z głośników rozmieszczonych w całej Kruszwicy. Punktem kulminacyjnym było widowisko plenerowe tj. przedstawienie spektakl połączony z muzyką i światłem (reflektory wojskowe) w amfiteatrze zakończone puszczaniem wianków na wodzie i pokazem sztucznych ogni. Niejednokrotnie obchodom święta młodości towarzyszyła telewizja nadając kilkunastominutowe relacje, zwłaszcza gdy były to uroczystości o zasięgu ogólnopolskim. Święto Młodości przetrwało do roku 1980, kiedy to skończyła się „propaganda sukcesu” i nie było już pieniędzy na takie przedsięwzięcia. Wielu mieszkańców Kruszwicy z dużym sentymentem wspomina Święto Młodości.
Aby przybliżyć młodym ludziom nie żyjącym w tych czasach czym było ORMO w okresie PRL zapraszamy do obejrzenia filmu zamieszczonego na CDA, który w skrócie przedstawia historię ORMO. W filmie wypowiadają się typowi ormowcy (nie brakowało takich w Kruszwicy).