
W 1993 roku, 30 lat temu na koszykarskiej mapie Polski pojawił się Klub Koszykówki Kruszwica 1993. Powstał nowy klub sportowy, który przez kilkanaście lat godnie reprezentował nasze miasto. Jego następcy, Słowak i dzisiejszy Basek 2010 Kruszwica kontynuują to sportowe dzieło.
KKK 1993 odnosił wiele sukcesów, kilkukrotnie wygrywając ligę, czy turnieje LZS zostając m.in. mistrzami województwa.
W pamięci jest mnóstwo spotkań na najwyższym poziomie i wielkich sukcesów. Może będzie okazja jeszcze o nich wspomnieć jak chociażby baraże o II ligę z zespołem z Sopotu w Gdańsku czy dramatyczne spotkania w Kruszwicy z Żeglugą Nakło. A na pewno ten niesamowity mecz z Anwilem II Włocławek, na koniec sezonu, przegrany w naszej hali po 2 dogrywkach. Przegrana, która zadecydowała, że bardzo mocne wtedy KKK 1993 nie zagrało w turnieju o II ligę.
Wierzyliśmy, że na XXX lecie koszykówki ligowej w Kruszwicy, Basket 2010 wyjdzie zwycięsko w barażach o II ligę, które grał w Przemyślu i naprawdę prawie się udało. Zabrakło bardzo niewiele.
Warto dodać, że dzisiejszy Basket 2010 prowadzi wychowanek KKK 1993, Jacek Stajszczak. Był on objawieniem powstałej w 1994 roku miejskiej ligi koszykówki, nazwanej nieprzypadkowo Nadgoplańskim Basketem Amatorów (NBA).
Liga była fenomenem, bo grało w niej nawet 16 zespołów amatorskich, z gminy Kruszwica, podzielonych na dwie, 8 zespołowe grupy zwane NBA junior i NBA senior. Co sobotę graliśmy w hali w Kruszwicy i w szkole w Bachorcach aż 8 meczów. Od 9.00 rano, do późnego popołudnia tu i tam.
Po kilku latach, z szalonym jak się wydawało pomysłem wyszedł Piotrek Stręk. Chciał, by tę amatorską, miejską dotychczas ligę rozwinąć poza Kruszwicę i stworzyć międzymiastową NBA, do której można by było zaprosić okoliczne miasta. I stało się! Powstały amatorskie rozgrywki, w których zagrały ekipy z Inowrocławia, Radziejowa Piotrkowa Kujawskiego czy Skulska. To był kolejny, naprawdę wielki sukces organizacyjny Klubu Koszykówki Kruszwica i naszej NBA, za którym stał świetny organizator, Piotrek Stręk.
Na sam koniec jeszcze jedno zdanie o datach obu klubów. Kiedyś w rozmowie z Jackiem Stajszczakiem, obecny trener naszych sportowców powiedział mi, że data w nazwie dzisiejszego Basketu 2010 jest nieprzypadkowa. Nawiązuje do posiadającego także w swojej nazwie datę Klubu Koszykówki Kruszwica 1993. To swego rodzaju nawiązanie do tradycji i historii kruszwickiej koszykówki. To jak rodzina w której sport przeszedł z ojca na syna, z KKK 1993 na Basket 2010. A dodatkowo łączy te kluby sportowa kontynuacja, także przecież poprzez znakomitego zawodnika KKK 1993, a dzisiaj trenera Basket 2010 Kruszwica.
Z okazji tej rocznicy zapraszamy kibiców koszykówki na turniej pokoleń. Wystąpią w nim trzy ekipy, tworzące w swoim czasie naszą koszykówkę.
Pojawią się ekipy wychowanków Słowaka, dzisiejszy Basket 2010 Kruszwica i no cóż… starsi Panowie, którzy w 1993 roku mieli po kilkanaście lat, a dzisiaj powoli gonią pięćdziesiątkę. Dla nich przygotowaliśmy zestawy respiratorów i dwie karetki pod halą. Oczywiście to żart, ale myślę, że najważniejszy nie jest tu wynik tych potyczek, bo wiadomo kto jest faworytem.
Wielką wartością tego turnieju jest zobaczenie tych, którzy w XX wieku tworzyli kruszwicką koszykówkę, którzy ją zbudowali, w odległym dla wielu z czytających 1993 roku, a także ich następców ze Słowaka i dzisiejszego Basketu.
Rozumiem, że ten tekst jest dość długi, ale chciałem tym, którzy nie znają korzeni kruszwickiej koszykówki chociaż w pigułce przybliżyć kilka faktów z historii naszego basketu. Większość z Was tego nie zna, a chyba warto mieć wiedzę o korzeniach sportu, który w nas jest.
Może będzie jeszcze okazja coś napisać o historii koszykówki, ale na dzisiaj to wszystko.
Zapraszamy Was na ten turniej i życzymy miłych wrażeń sportowych i zachęcamy do kibicowania.
Krzysztof Sulczyński